Najłatwiejszy sernik dla leniwych, wygląda jak pianka bo ma dziurki jak ptasie mleczko. Pieczony jest w kąpieli wodnej w aluminiowej keksówce, później odpada mycie blachy 😉 Sernik można upiec z podwójnej porcji. Piankowy, delikatny sernik rozpływa się w ustach. Piekłam go już kilka razy bo przepis jest bardzo prosty, to sernik dla leniwych, dla tych, którzy mają akurat mało czasu, albo dla tych, którzy nie umieją piec ciast. W niczym nie ustępuje sernikom pieczonym długo z dużej ilości składników, gdyż smakowo niczym od nich nie odbiega.
Piotrek miał ochotę na sernik w niedzielę. Zrobiłam go z 1 kostki twarogu, który miałam lodówce. Masy serowej starcza akurat na małą keksówkę. Po upieczeniu bez problemu od niej odchodzi. Polecam po wystudzeniu schłodzić go przez chwilę w lodówce. Chyba, że nie będziecie takimi łasuchami jak mój mąż i dacie mu postać w lodówce przez całą noc. Sernik lekko pęka przez środek, ale taki jest jego urok.