Ogórki małosolne na sucho bez wody pokazałam w piątek na FB-ku. Te ogórki wywołały szał, otrzymałam mnóstwo e-maili w sprawie tego przepisu. Nawet tego typu, że plastikowy worek to trucizna. Teraz nagminnie kisi się ogórki i kapustę w workach i plastikowych beczkach, a kapustę i ogórki można kupić w plastikowych wiaderkach, więc 24-48 godzin w worku nie będzie takie straszne dla konsumentów tych ogórków. A przepis na ogórki małosolne bez wody z różnymi modyfikacjami krąży w sieci już od dłuższego czasu, więc nie wiem czemu wywołał tyle emocji. Powiem jedynie, że ta metoda to świetna alternatywa dla tradycyjnie przygotowywanych ogórków małosolnych w zalewie. Ja mam nadzieję, że ten wpis to będzie blogowy przebój. Dla niedowiarków powiem tylko, że wychodzą podobnie jak ogórki małosolne przygotowane tradycyjnie, są chrupiące, a w przeciwieństwie do tych małosolnych tradycyjnych skórka nie traci koloru, jedynie ich środek jest jaśniejszy. Teraz w maju, gdy wyjeżdżaliśmy na majówkę nad morze, nie chciałam targać słoika z małosolnymi ogórkami, więc kolejny raz przygotowałam małosolne ogórki na sucho. Nie powiem, że te ogórki są smaczniejsze od ogórków małosolnych tradycyjnych, wolę jednak tamte, ale wygodniej i bezpieczniej jest wieźć worek z ogórkami. Do zeszłego roku przygotowywaliśmy na wyjazdy ogórki małosolne w plastikowej butli ale gdy ten przepis znalazłam w zeszłym roku na blogu Doroty „Moje Małe Czarowanie” to go pierwszy raz z lekkimi modyfikacjami wypróbowałam w 2015. Oryginalny przepis pochodzi z Rosji z miasta Perm u stóp gór Ural (соленые огурцы).
Do przygotowania ogórków małosolnych na sucho potrzeba foliowej torebki z suwakiem (przystosowanej do kontaktu z żywnością) i ogórków.