Tortellini to włoskie pierożki kształtem przypominające polskie uszka, lecz różnią się one sposobem przygotowania ciasta, które przygotowuje się z semoliny, jajka i soli (na 100 gram mąki, dodajemy 1 jajko i trochę soli).
Ja pierożki przygotowałam ze zwykłego ciasta na pierogi , wypełniłam nadzieniem z ricotty i szpinaku, delikatnie doprawiłam je solą czosnkową, oraz czarnym pieprzem. Tortellini podałam z masłem, posypałam świeżo startym parmezanem i posiekaną bazylią.
Polecam delikatne Tortellini z ricottą i szpinakiem po polsku:
Składniki:
– 75 g świeżego szpinaku
– 2 kopiaste łyżki sera ricotta
– 1 szklanka 250 ml mąki pszennej
– 1 szklanka mleka
– 30 ml ciepłej przegotowanej wody
– 2 łyżki masła
– czarny pieprz
– sól czosnkowa Kotanyi
– listki bazylii do dekoracji
– parmezan do posypania
– 2 łyżeczki soli do gotowania
PRZYGOTOWANIE:
Wrzucamy posiekany świeży szpinak na patelnię, dodajemy 1 łyżkę masła, doprawiamy solą czosnkową i chwilkę podsmażamy, aż czosnek zmięknie.
Szpinak zostawiamy do ostygnięcia. Szpinak mieszamy z serem ricotta, doprawiamy farsz czarnym pieprzem.
Do misy robota wsypujemy szklankę mąki, dajemy szczyptę soli i wlewamy wrzące mleko. Ciasto wyrabiamy hakiem ok. 5 minut. Ciasto zawijamy w folię i wstawiamy na 20 minut do lodówki). Ciasto wyciągamy, układamy na stolnicy lekko posypanej mąką i rozwałkowujemy dosyć cienko.
Za pomocą szklanki lub specjalnej wyciskarki wyduszamy koła. Na każdy kawałek nakładamy farsz serowo-szpinakowy i zlepiamy dokładnie, jak potrafimy możemy dla ozdoby zrobić falbanki. Następnie łączymy ze sobą dwa brzegi pieroga podobnie jak uszka, ja je zlepiłam na zewnątrz lekko spłaszczamy i powstaje pierożek jak tortellini. Ulepione tortellini układamy na posypanej mąką desce (aby się nie kleiły) i wrzucamy na gotującą się, osoloną wodę. Po wypłynięciu pierogów gotujemy je jeszcze około 5 minut na małym ogniu. Ugotowane pierożki/ tortellini wyjmujemy łyżką cedzakową na talerz,
Pierożki wykładamy na talerz obłożony świeżymi listkami szpinaku, układamy na nich kawałeczki masła, posypujemy świeżo startym parmezanem i posiekaną świeżą bazylią.