Dzisiejszy wpis przygotowałam by wykorzystać pietruszkę i lubczyk, które rosną w skrzynkach na balkonie. Wysiałam je z nasion, jaka to frajda patrzeć jak rosną.
Lubczyk ma charakterystyczny smak Maggi, który ostatnio wykorzystałam w farszu na pierogi z mięsem z indyka.
Tym razem ten farsz to sama natura.
Przygotowałam pierogi z mięsem (zaznaczam, że surowym przed ugotowaniem) , pietruszką i lubczykiem, całość doprawiłam jedynie solą i pieprzem. Aby się zbytnio nie namęczyć z ciastem postanowiłam je wyrobić hakiem robota, który doskonale się do tego nadał.
Pierogi z mięsem wołowym i lubczykiem
Ciasto na pierogi przygotowałam wg tego przepisu , zmniejszyłam składniki o połowę
500 g mąki,
110 ml oleju,
szczypty soli
250 ml gorącej wody
Najpierw mieszamy w misce mąkę, z solą i olejem tak długo, aż powstanie tzw. piasek. Dolewamy stopniowo wodę cały czas zagniatając ciasto, utworzy się miękkie, plastyczne, bardzo elastyczne ciasto.
Ciasto rozwałkowujemy cienko i wykrawamy krążki.
na farsz:
400 g wołowiny gulaszowej
garść natki pietruszki
garść lubczyku
sól do smaku
pieprz do smaku
masło do polania
2 łyżeczki soli do gotowania pierogów
Mięso wołowe wkładamy wraz z lubczykiem i pietruszką do szatkownicy (u mnie FP 270 Kenwood) i siekamy drobno. Mięso wyjmujemy dodajemy sól i pieprz do smaku, całość mieszamy aż masa się zwiąże.
Na każdy kawałek nakładamy łyżeczkę farszu, zlepiamy dokładnie, ja tym razem porobiłam ozdobne dziurki. Pierogi wrzucamy na gotującą się, osoloną wodę. Po wypłynięciu pierogów gotujemy je jeszcze około 10 minut na małym ogniu, ze względu na to, że farsz był z surowego mięsa.
Ugotowane pierogi wyjmujemy łyżką cedzakową, hartujemy na moment w zimnej wodzie (nie będą się kleić), wykładamy na talerz, przed podaniem smarujemy masłem i obsypujemy pietruszką.
Smacznego.