Biszkopty z makiem i dżemem. Baletki. Chyba wszyscy je pamiętają z dzieciństwa, można je było kupić w sklepach spożywczych na wagę. U nas nazywały się Biszkotki, ale w innych regionach Polski zwano je Baletkami, albo biszkoptami z makiem i dżemem. Te ciasteczka to małe biszkopciki obsypane makiem i przełożone dżemem lub marmoladą. Są miękkie, delikatne, rozpływają się w ustach. Zawsze je rozdzielam na pół i w pierwszej kolejności wylizuję dżem, potem zjadam obie połówki ciasteczek. Oczywiście robię to jak nikt nie widzi 😉
Miesięczne archiwum: listopad 2017
Zupa pomidorowa z mięsem mielonym
Zupa pomidorowa z mięsem mielonym i makaronem bądź ryżem. Czytelnicy bloga wiedzą, że oprócz mięsa uwielbiamy zupy i często je gotujemy. Zupa pojawia się u nas 2-3 razy w tygodniu. Zrobiło się chłodno, więc ostatnio na tapecie są u nas zupy z mięsem mielonym albo kiełbasą. Polecam zupę pieczarkową, zupę cygańską i zupę meksykańską. Tym razem postanowiłam ugotować ulubioną zupę Piotra w bogatszej wersji, pomidorówkę z mięsem mielonym. Dodatek mięsa mielonego sprawia, że zupa pomidorowa jest bardzo sycąca. Dzięki czosnkowi, oraz ziołom jest bardzo aromatyczna. Tak jak zupa cygańska, meksykańska ta pomidorówka z mięsem najlepiej smakuje na drugi dzień.
Przepis na zupę pomidorową z mięsem mielonym i makaronem.
Czytaj dalej
Najłatwiejszy sernik
Najłatwiejszy sernik dla leniwych, wygląda jak pianka bo ma dziurki jak ptasie mleczko. Pieczony jest w kąpieli wodnej w aluminiowej keksówce, później odpada mycie blachy 😉 Sernik można upiec z podwójnej porcji. Piankowy, delikatny sernik rozpływa się w ustach. Piekłam go już kilka razy bo przepis jest bardzo prosty, to sernik dla leniwych, dla tych, którzy mają akurat mało czasu, albo dla tych, którzy nie umieją piec ciast. W niczym nie ustępuje sernikom pieczonym długo z dużej ilości składników, gdyż smakowo niczym od nich nie odbiega.
Piotrek miał ochotę na sernik w niedzielę. Zrobiłam go z 1 kostki twarogu, który miałam lodówce. Masy serowej starcza akurat na małą keksówkę. Po upieczeniu bez problemu od niej odchodzi. Polecam po wystudzeniu schłodzić go przez chwilę w lodówce. Chyba, że nie będziecie takimi łasuchami jak mój mąż i dacie mu postać w lodówce przez całą noc. Sernik lekko pęka przez środek, ale taki jest jego urok.