Piotrek dzisiaj działał w kuchni i przygotował zupę gulaszową, tym razem z dodatkiem wołowych klopsików.
W lodówce było też sporo papryki i warzyw, pasta curry tandori, postanowił to wszystko wykorzystać do gęstej zupy gulaszowej.
Bo zupa gulaszowa to jedna z jego ulubionych zup, on generalnie lubi pikantne, gęste zupy, które zastępują dwa dania.
Bo ta dzisiejsza zupa gulaszowa z wołowymi klopsikami to taki gulaszowy eintopf.
Ale na blogu znajdziecie też przepis na węgierską zupę gulaszową.
Na chłody nadaje się też gęsta fasolowa zupa z pięknego Jasia.
Zupa gulaszowa z wołowymi klopsikami jest smaczna i rozgrzewająca:
