Karnawał trwa, więc proponuję bardzo odchudzony zarówno w składnikach, jak i procesie pieczenia słodki wypiek bez którego, sporo osób nie wyobraża sobie tego okresu: Faworki vel chrusty.
Ostatnio z tego samego przepisu przygotowałam pyszne Róże karnawałowe w wersji light, czyli Róże karnawałowe z piekarnika. Odpada stanie przy garnku z tłuszczem i odsączanie faworków na ręczniku papierowym z jego nadmiaru. Wszystkie Faworki układamy za jednym zamachem i faworki light z piekarnika pieką się same 😉
Te Faworki są również wyjątkowo delikatne, lekkie, chrupiące i do tego dietetyczne. Nie smażone w głęboki tłuszczu, a pieczone w piekarniku.
Polecam też inny przepis na faworki z piekarnika.
Ale jeśli ktoś ma ochotę na klasyczne faworki, to przepis znajdziecie tutaj i tutaj.
Polecam Wam jednak przygotować Faworki light, można kilka zjeść bez wyrzutów sumienia.