W tej galerii znajdują się 2 zdjęcia.
Kluski kładzione z marchewką robiłam pierwszy raz w życiu, a wszystkie składniki dodałam na oko nie wiedząc, czy przypadkiem to wszystko mi się w garnku nie rozpłynie. Ale kluski wyszły idealne, wiec podaję przepis. Na blogu jest cała masa przepisów … Czytaj dalej
Byliśmy w Szczyrku ze znajomymi, którzy mieszkają w Łodzi. Od czasu do czasu sami tam gotowaliśmy. Ola, któregoś dnia przygotowała kapuśniak do którego podała właśnie „prażoki”, które są ich regionalnym daniem. Nabierała je natłuszczoną łyżką i układała na talerzu, potem polała je usmażonym boczkiem. Pierwszy raz słyszałam o takim daniu, więc przypatrywałam się, jak te „prażoki” psię robi. Bardzo mi te kluski smakowały, mimo, że to są tylko tłuczone kartofle z mąką. Mąkę jednak się dodaje podczas gotowania kartofli. Przypominają trochę kopytka. Dzisiaj postanowiłam przygotować je dla syna, ale w wersji podsmażonej.
„Prażoki” podsmażane ze skwarkami
– 5 kartofli
– kilka łyżek mąki pszennej do smaku
– sól
– kawałek boczku
– kawałek słoniny
Kartofle obieramy, kroimy na mniejsze kawałki i gotujemy w osolonej wodzie, po około 10-12 minutach gotowania odlewamy część wody, zasypujemy kartofle mąką (tak aby tworzyła ok. centymetrową warstwę), przykrywamy garnek pokrywką, gotujemy jeszcze kilka minut, następnie ubijamy kartofle pałką na kleistą masę, ale dokładnie by nie było grudek. W między czasie smażymy pokrojony boczek i słoninę, zbieramy skwarki z patelni. Nabieramy porcje masy kartoflanej łyżkami zanurzonymi w tłuszczu ze smażenia skwarek i układamy je na gorącym patelni, lekko je podsmażamy z obu stron. Moim zdaniem ta wersja jest najlepsza.
Kopytka domowe obok ruskich pierogów i klusek śląskich to ulubione kluski mojej rodziny. Dzisiaj Wam pokażę jak zrobić pyszne, domowe kopytka, szagówki, czyli kluski ziemniaczane, które się nam nie rozpadną podczas gotowania, będą sprężyste, ale nie twarde.
Najlepsze kopytka domowe – domowe kluski ziemniaczane
Szare kluski z boczkiem i zasmażaną kapustą. Prawdziwe szare kluski ziemniaczane.
Chyba nie bardzo wszyscy wiecie i pamiętacie, jak się je robi, bo to na blogu jeden z najpopularniejszych przepisów . Szare kluski przypominają mi smaki dzieciństwa. U nas mówi się na te kluski szare od ich koloru, tarte ziemniaki po jakimś czasie ciemnieją, taka ich „uroda”. Jest to regionalna potrawa z Wielkopolski, podajemy je z boczkiem i zasmażaną kapustą kiszoną. To świetny dodatek do czerniny i pieczonego drobiu.
Nie jest to trudna potrawa, ale tarcie ziemniaków jest dosyć czasochłonne, gdyż trzeba tych ziemniaków natrzeć trochę. Ale gdy mamy robota kuchennego z tarczą do jarzyn to doskonale się spisuje w ich przygotowaniu. Tradycyjne, proste, po prostu szare kluski z dzieciństwa. U mnie ZAWSZE ze skwarkami z boczku i zasmażaną kapustą. Poznaj też przepis na prawdziwe kluski śląskie i najlepsze kopytka.
Składniki na prawdziwe szare kluski: Czytaj dalej
Pampuchy. Kluski na parze czy też buchty, pampuchy, parowce, parowańce, wszystkie te nazwy dotyczą w kuchni polskiej drożdżowych bułek ugotowanych na parze. W Wiekopolsce mówi się na te kluski – kluchy na łachu, ale w naszym domu mówiło się pampuchy! Ugotowana na parze kluska ma kształt kulisty, jest płaska od spodu, wypukła z góry. Pampuchy są sprężyste, pulchne i miękkie. Kluski na parze podaje się na ciepło: na słodko (z dżemem lub owocami) albo na słonona z sosami. Ja często przygotowuję pampuchy z błyskawicznym sosem np. pieczarkowym. Ale na uroczysty obiad podawało się u nas jako dodatek do pieczonej kaczki z jabłkami i modrej kapusty.
Cepeliny. Pyzy z mięsem z duszonego indyka i cebulki zostały podane z zasmażaną kiszoną kapustą z boczkiem.
U nas w domu elipsowate ziemniaczane pyzy z farszem z przyprawionego mięsa mielonego nazywało się zeppelinami (z niemiecka, babcia Tosia urodzona w Essen tak je wymawiała i zapisała w kajecie) od ich owalnego kształtu podobnego do powietrznych statków zeppelinów. W innych rejonach na takie kluski mówi się kartacze, kołduny, pyzy lub cepeliny, a masę ziemniaczaną przygotowuje się z mieszanki tartych i gotowanych ziemniaków i jajka. Te pyzy z mięsem są przygotowane tylko z gotowanych ziemniaków z mieszanką mąki pszennej i ziemniaczanej.
Ziemniaczane kluski z nadzieniem kurkowym , przygotowuje się z ciasta jak na kluski śląskie, ale dodatkowo są faszerowane kurkami.
Kluski ziemniaczane z kurkami są pyszne, puszyste, doskonałe.
SKŁADNIKI na kluski ziemniaczane z kurkami:
PRZYGOTOWANIE klusek z ziemniaków z kurkami:
Kartofle obrać, umyć, pokroić na mniejsze kawałki, zalać wodą w garnku i gotować z 1 łyżeczką soli. Odcedzić i wystudzić. Dusimy za pomocą praski do kartofli.
Farsz: W między czasie przygotować kurki. Dokładnie je oczyścić, umyć na sicie i odcedzić. Rozdrobnić kurki na trochę mniejsze kawałki, rozgrzać na patelni kopiastą łyżkę masła, dodać kurki, dusić aż płyn z kurek odparuje, wtedy dodać drobno posiekaną cebulkę, doprawić solą i pieprzem, trzymamy tak długo aż cebula zrobi się szklista. Studzimy.
Przygotowanie klusek ziemniaczanych: Puree z kartofli przełożyć do miski, wyciągnąć 1/4 kartofli, w to miejsce dodać mąkę kartoflaną (w tym przypadku były to 4 łyżki), dodać jedno jajko i dokładnie wyrobić masę. Za pomocą dużej łyżki nabierać ciasto, formować je w kształcie koła, spłaszczyć, nakładać przestudzony farsz z kurek, zlepiać i kulać w rękach tworząc okrągłą kluskę. Z tego przepisu wyszło 14 sztuk.
Gotowanie klusek: Zagotować wodę w dość dużym garnku, dodać 2 łyżeczki soli, zmniejszyć ogień pod garnkiem i włożyć kluski, gotować ok. 5 minut od wypłynięcia. Kluski wyciągnąć łyżką cedzakową na talerz, polać resztą duszonych kurek z cebulką i masłem.
