W tej galerii znajdują się 3 zdjęcia.
Pojawiły się wreszcie kurki w naszych wielkopolskich lasach. Pogoda jest „przekropna” jak mówi Piotrek, czyli ciepło i deszczowo zarazem, więc dla rośnięcia grzybów to świetna pogoda. Kurki występują w dużych grupach, więc nie trzeba się za nimi zbytnio nachodzić. Piotrek … Czytaj dalej
Piotrek przyniósł całe wiaderko malin, leśnych malin! Sama go namówiłam, aby poszedł do lasu. Chciałam zrobić maliny w syropie, które są idealne na jesienną niepogodę i na zimowe mrozy – doskonale wzbogacają smak herbaty, pomagają przy przeziębieniach, gdyż są doskonałym środkiem rozgrzewającym i napotnym. Samodzielnie przygotowane maliny w syropie mają wyjątkowy smak! Są słodkie i gęste, aż rozpływają się w ustach.
Maliny w syropie to smak mojego dzieciństwa. Babcia Antonina zawsze dbała by na zimę był odpowiedni zapas soku z malin i malin w syropie, potem mama poiła nas nimi, kiedy trzeba było się rozgrzać po powrocie z dworu lub zaczynała nas łapać grypa. Każdy wie, że to naturalny lek na przeziębienie i grypę, bo to źródło kwasu salicylowego, który ma właściwości napotne.
Maliny w syropie warto też pić profilaktycznie, bo wzmacniają układ odpornościowy.
Mój przepis na Maliny w syropie jest wart wypróbowania!
W tej galerii znajduje się 8 zdjęć.
Jagody leśne! przyszła na nie pora. Nie cierpię ich zbierać, ale jeść i owszem, posiłkuję się wtedy kupując je od zaprzyjaźnionych zbieraczy jagód. Frużelina to produkt otrzymywany ze świeżych owoców zanurzonych w klarownym, lśniącym żelu. Gdy wczoraj kupiłam 6 litrów … Czytaj dalej
Truskawki to hit sezonu letniego. Wszyscy chcą przygotować jakiś swój autorski przepis z ich udziałem. Za sprawą Margarytki powiększyłam zapas słoiczków o ciekawym kształcie, postanowiłam w nie zapakować truskawkią, które musiałam szybko przobić, gdyż zapomniałam o wyjeździe na finał Blogerchef do Łasku k/ Łodzi. A kupiłam truskawki i arbuz. Frużelina to produkt otrzymany ze świeżych owoców zanurzonych w klarownym, lśniącym żelu. Od razu zdecydowałam, że przygotuję pyszną frużelinę. Cukier biały zastąpiłam bursztynowym cukrem kandyzowanym, który nadał konfiturze delikatnego karmelowego smaku. Frużelina to super dodatek do deserów, gofrów, lodów, bitej śmietany, pierogów, czy też naleśników. Idealna w smaku i konsystencji.
Frużelina truskawkowo-arbuzowa z kandyzowanym cukrem, składniki na 8 słoiczków 200 ml:
W tej galerii znajduje się 6 zdjęć.
Rabarbar i truskawki to hit sezonu. Wszyscy chcą przygotować jakiś swój autorski przepis z ich udziałem. W zeszłym tygodniu na śniadaniu przed warsztatami pierogowymi Dorota poczęstowała nas pyszną konfiturą z nutą piernikową. Urzekł mnie jej piękny intensywny kolor czerwieni i … Czytaj dalej
W tej galerii znajduje się 7 zdjęć.
Ogórki małosolne to jedna z tych rzeczy, na które wszyscy czekamy z niecierpliwością. A sezon na ogórki małosolne powoli się już zaczął. Piotrek ma swój przepis, wg którego wychodzą mu zawsze pyszne, twarde małosolne ogórki. Zawsze czekamy na ogórki gruntowe z … Czytaj dalej
Święta Bożego Narodzenia bez bigosu to u nas nie są Święta. Aby sobie ułatwić życie i nie zostawiać przygotowanie wszystkich świątecznych potraw tuż przed Świętami my przygotowujemy bigos do słoików. Ok. 2 tygodnie przed świętami gotujemy bigos w dużym garnku, z wielu gatunków mięsa, pysznej kiszonej kapusty ze sprawdzonego źródła, a potem wkładamy go do słoików. Aby mieć pewność, że przetrwa dłużej niż do Świąt to go utrwalamy w piekarniku. Tym sposobem mamy mniej roboty tuż przed Świętami i możemy skupić się na przygotowywaniu innych dań.
A bigosu jest tyle, że jemy go jeszcze w Sylwestra, w Nowy Rok i jeszcze jakiś słoik zostanie na czarną godzinę 😉
Polecam nasz przepis na Bigos Świąteczny do słoików.
Do garnka, w którym będziemy gotować bigos wkładamy 2 golonki, dodajemy 1 łyżeczkę soli i zalewamy wodą, mięso musi być przykryte, gotujemy do miękkości. Wyciągamy ugotowane golonki i studzimy. Do gorącej wody w której gotowała się golonka wkładamy niezbyt kwaśną kiszoną kapustę, dodajemy suszone grzyby, listek laurowy, ziele angielskie, mięso z karkówki, pokrojone w kosteczkę mięso z golonki, gotujemy do miękkości około 1 godziny. W między czasie kroimy w drobną kostkę boczek wędzony i kiełbasę, smażymy na głębokiej patelni, dodajemy paprykę, pieprz i sól do smaku, pod koniec dodajemy sos lub koncentrat pomidorowy, podsmażamy i dodajemy do garnka z bigosem. Miękkie mięso z karkówki wyciągamy, kroimy w kostkę dodajemy do bigosu. Wszystko mieszamy, możemy dodać dodatkowo gęsty sok pomidorowy, gotujemy, do odparowania płynu.
Gorący bigos przekładamy do litrowych słoi, zakręcamy, możemy odwrócić do góry dnem, po wystygnięciu trzymamy w chłodnym miejscu lub w lodówce. Ja polecam utrwalanie słoików w piekarniku wstawiając je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia na godzinę w temp. 130 stopni C.Studzimy w piekarniku, ten sposób daje nam gwarancję, że bigos w słoikach przetrwa nawet kilka miesięcy. Smacznego!
Kurki w sosie słodko-kwaśnym do słoików?Czemu nie! Sos słodko kwaśny Piotrek przygotowuje do ryb, ale postanowił przygotować z nim kurki przywiezione z lasu. Kurki najczęściej marynujemy w delikatnej zalewie octowej lub przygotowujemy do słoików kurki w solance na zimę. Ale te kurki w sosie słodko kwaśnym zrobiły furorę na przyjęciu gdzie była podawana wódka, kurki okazały się idealną „zagrychą”, znaczy się przekąską 😉
Jak przygotować Kurki w sosie słodko-kwaśnym do słoików na zimę?
W tej galerii znajduje się 9 zdjęć.
Od ostatniego wypadu do lasu było ciepło, do tego popadał deszcz. Więc powinny pojawić się ponownie jesienne grzyby, czyli rydze! Mieliśmy nadzieję, że nikt nas nie uprzedzi, gdyż rydze według nas to rarytas pośród grzybów. Na targu, świeże rydze kosztują … Czytaj dalej
Przepis na Wigilijne rolmopsy w delikatnej zalewie octowej:
Śledzie matiasy płuczemy pod bieżącą wodą, wkładamy do miski i zalewamy na całą noc zimną wodą. Ogórki kroimy w ćwiartki i jeszcze na połówki,
Śledzie osuszamy, zwijamy wraz z kiszonym ogórkiem, spinamy wykałaczkami, ale tak by przebiły ogórki, układamy je w wysokim słoju.
Wodę z octem zagotowujemy, dodajemy cukier, sól, cebulę pokrojoną w piórka i przyprawy, obgotowujemy.
Po ostygnięciu zalewamy zalewamy rolmopsy i zostawiamy w chłodnym miejscu. Na Wigilie będą super, wyciągamy je ze słoja, dekorujemy koperkiem, układamy na świątecznym nakryciu wraz z marynowaną cebulką. Smacznego!
Ze wszystkich przetworów najbardziej lubię domowe powidła śliwkowe z naleśnikami.
Do tych powideł dodano niewielką ilość cukru, gdyż powidła z dzisiejszego przepisu były tak słodkie i soczyste, że nie potrzebowały wody, ani dużo cukru. Powidła śliwkowe z węgierek są doskonałe w smaku, mają idealną konsystencję, są najlepsze. Doskonale nadają się jako nadzienie do pączków, rogalików lub do smarowania pieczywa. Niedawno Piotrek robił podobne powidła, ale z nutą wanilii.
Przepis na powidła śliwkowe jest bardzo prosty, wymaga tylko długiego czasu na ich smażenie, gdyż przygotowanie tych powideł trwa 2 dni.
