Przepis na domową wędlinę ogonówka

Domowe wędliny zagościły na stałe w moim domu. Ostatnio przygotowałam  pyszną karkówkę, i schab dzisiaj proponuję Wam kolejny przepis na domową wędlinę   z pończochy – ogonówkę. Przygotowałam dwa kawałki ogonówki z warstwą tłuszczu i skóry, miałam pewne wątpliwości, czy przez warstwę skóry przedostaną się przyprawy, ale wszystko zadziałało prawidłowo.

Ogonówka jest dla tych , którym warstwa tłuszczu nie przeszkadza, jeśli ktoś lubi chudą wędlinę to polecam przygotować  schab lub  polędwicę.

Tym sposobem przygotowana wędlina wygląda i smakuje jak długo dojrzewające wędliny: szynka parmeńska, serrano czy włoskie prosciutto. Domowe  wędliny są zdrowe, nie zawierają konserwantów, dodatkowych wspomagaczy, do tego są pyszne.

Suszenie to stara i tania metoda konserwowania wędlin. Ogonówka dojrzewała w kuchni, zapakowana z przyprawami w pończochy i wisiała w przewiewnym miejscu pod szafką kuchenną.  Po 4,5 dniach w lodówce następnie suszyła się 5 dni, ale już po 4 dniach wędlina nadaje się do konsumpcji.

Przepis na domową wędlinę ogonówka surowa suszona długo dojrzewająca :

ogonówka

  • 2 x 1,5 kg szynkę wieprzową bez kości ze skórą
  • 1/2 szklanki cukru
  • 1/2 szklanki soli
  • 2 łyżki suszonego majeranku
  • 1 łyżeczka papryki
  • 1 główka czosnku
  • 1 łyżka młotkowanego pieprzu z kolendrą Kamis
  • 1 pończocha

Oba kawałki mięsa myjemy i starannie osuszamy ręcznikiem papierowym, dokładnie obtaczamy w cukrze. Kawałki mięsa przekładamy do metalowej foremki i wkładamy do lodówki na 36 godzin, z mięsa wypływa sporo  płynu, który należy wylać, a  mięso umyć z cukru, osuszyć ręcznikiem papierowym i obtoczyć  w  sol. Mięso znowu włożyć do lodówki na 36 godzin,  po tym czasie opłukać mięso z soli, osuszyć i obtoczyć dokładnie w mieszance przeciśniętego przez praskę czosnku wymieszanego z majerankiem, papryką, młotkowanym pieprzem z kolendrą. Włożyć na kolejne 36 godzin do lodówki. Po tym czasie przełożyć mięso do 2  pończoch i powiesić w przewiewnym, suchym, ale ciepłym miejscu. Mięso wisiało 5 dni na haczykach. Wyciągamy mięso z pończochy i możemy konsumować, ja wstawiłam do lodówki.  Wędlinę kroimy w bardzo cienkie plasterki.

Wędlina może sobie wisieć dłużej albo obsychać bez pończochy w lodówce.

Ogonówka

ogonówkaogonówka

Mini serniczek z truskawkami i jagodami (light)

W ramach liczenia kalorii polecam przygotować mini serniczek bez dodatku cukru z truskawkami i jagodami, wersja light. Na spód wykorzystałam  ciasteczka amaretti z Makro, ale nie są konieczne, można je sobie podarować aby zmniejszyć wartość kaloryczną. Serniczek na zimno jest lekki. Przepis na serniczek jest uniwersalny, można wykorzystać  również inne owoce, oraz galaretki o innym smaku, zamiast sera można wykorzystać jogurt np. typu greckiego, czy jogurt naturalny. Aby przyspieszyć stygnięcie galaretki zastosowałam kostki lodu.

W ciągu 30 minut powstał pyszny mini serniczek z truskawkami i jagodami (light).

mini serniczek

Czytaj dalej

Flaczki orientalne

Flaczki orientalne. Flaki do tej pory przygotowywałam w sposób tradycyjny, gotowałam na żeberkach, albo innym mięsie, doprawiałam je tak jak nauczono mnie w domu, z majerankiem, gałką muszkatałową i czerwoną papryką.

Przykładowy przepis na tradycyjne Flaki.

Ale gdzie jest powiedziane, że tylko takie tradycyjne flaki będą smaczne, jest przecież tyle możliwości smakowych. Postanowiłam przygotować odchudzone flaczki orientalne, z dużą ilością tartej marchewki i selera, z karmelizowanym porem i  doprawione przyprawami charakterystycznymi w kuchni wschodniej tj. sosem rybnym, sosem sweet chilli i curry, no i z dodatkiem kolendry. Efekt smakowy? Super, takie flaki będą częściej gościć w moim domu. Przygotowuje się takie flaczki orientalne bardzo szybko, tym bardziej, że kupiłam u znajomego rzeźnika wcześniej oczyszczony i ugotowany żołądek wieprzowy.

Flaczki orientalne light

flaczki orientalne

Składniki:

1 ugotowany żołądek wieprzowy
2 marchewki
1/2 selera
1 por
1 łyżeczka cukru
1 łyżka masła
4 łyżki – sos rybny
2 łyżki – sos sweet chilli
1 łyżeczka curry
szczypta pieprzu cayenne
1 łyżeczka mąki ryżowej

Przygotowanie:

Ugotowany żołądek kroimy w cienkie paseczki. Umyty seler i marchewki obieramy i ścieramy na tarce jarzynowej. Rozpuszczamy w rondlu łyżkę masła, wrzucamy starty seler i marchewki, wlewamy sos rybny, sos sweet chilli, curry oraz pieprz cayenne i dusimy przez 3 – 4 minuty na dużym ogniu lub do czasu aż  warzywa zmiękną. Do warzyw dodajemy paski flaczków, wlewamy 500 ml wrzącej wody,  mieszamy, przykrywamy i dusimy na średnio małym ogniu przez 5 minut. Por kroimy w krążki i wraz z 1 łyżeczką cukru karmelizujemy na patelni. Do zupy dodajemy karmelizowany por, oraz mąkę ryżową wymieszaną z małą ilością zimnej wody, mieszamy i gotujemy jeszcze chwilkę. Rozlewamy zupę do misek i dekorujemy ją świeżą kolendrą. Smacznego

flaczki orientalneFlaczki orientalne

Zupa z małżami i łososiem

Dzisiaj proponuję specjalność dla miłośników wszelkich owoców morza i egzotycznych kompozycji smakowych. Odchudzoną, dietetyczną zupę: Zupa z małżami i łososiem, doprawiona sosem rybnym, z dodatkiem przecieru pomidorowego, z dodatkiem pieprzu cayenne i świeżej kolendry.  Z potrawami azjatyckimi, zupami rybnymi, tajskimi, czy z innymi wykorzystującymi z owoce morza najlepiej właśnie smakuje świeża kolendra, która ma swój specyficzny smak i zapach. My rozsmakowaliśmy się w kolendrze po warsztatach kulinarnych z kuchni orientalnej z Karolem Okrasą, Na jednym ze zdjęć poniżej widać rozsady kolendry, wyhodowanej z nasion. Ze względu na wysoką temperaturę, która obniża walory smakowe kolendry,  liście kolendry dodaje się pod koniec gotowania lub do dekoracji. Gotowane małże kupuję zawsze w Makro, są mięsiste i świeże.

zupa z małżami
Składniki:

1 dzwonko łososia
25 dag zamrożonych gotowanych małży
2 marchewki
1/4 selera
1 łyżka masła
5 łyżek sosu rybnego
2 łyżki sosu sweet chilli
szczypta pieprzu cayenne Kamis
250 g przecier pomidorowy

Przygotowanie:

Umyty seler i marchewki obieramy i ścieramy na tarce (ja na FP 270 Kenwood), łososia kroimy na mniejsze kawałki. Rozpuścić łyżkę masła, wrzucić warzywa i zamrożone małże, wlać sos rybny i dusić przez 3 – 4 minuty na dużym ogniu lub do czasu aż  warzywa zmiękną. Dodać łososia, przecier pomidorowy, dodać sos sweet chilli, wlać 250 ml wrzącej wody i doprawić odrobiną pieprzu cayenne. Całość mieszamy, przykryć i dusimy jeszcze chwilkę na średnio małym ogniu przez 5 minut. Można dodać śmietankę kremową lub mleczko kokosowe, ale ja chcąc odchudzić trochę nasze potrawy nie dodałam tych dodatków, zupa z małżami i łososiem i bez nich smakuje doskonale. Rozlać zupę do misek i posypać ją świeżo posiekaną kolendrą.

SAM_4935

zupa z małżamiSAM_4929

Łosoś grillowany z rozmarynem i z warzywami

Dzisiejsze danie, które dzisiaj przygotowałam zajmuje 10 minut. Potrzebujemy do wykonania tylko łososia, cukinię, marchewkę i por.
Dietetyczną wersję łososia grillowanego   z warzywami polecam dla tych co liczą kalorie albo preferują zdrowe odżywianie. Oprócz tego, że tak przygotowany łosoś jest smaczny to do tego mało kaloryczny. Podałam go z warzywami, które zostały poddane tylko krótkiej obróbce termicznej.

 Łosoś grillowany z rozmarynem i z warzywami w wersji light.

Łosoś

  • 3 dzwonka łososia
  • 1 marchewka
  • 1 por
  • 1 cukinia
  • łyzka masła
  • łyżka oliwy z oliwek
  • sól prowansalska i ognista mieszanka przypraw Kamis
  • świeży rozmaryn

PRZYGOTOWANIE:

Cukinię i pora kroimy w kawałki o tej samej długości, a następnie  kroimy je w cienkie paseczki. Marchewkę kroimy w plasterki. Dzwonka łososia doprawiamy sola prowansalską i ognistą mieszanka przypraw. Na rozgrzaną patelnię wrzucamy łyżkę masła oraz układamy dzwonka łososia, dolewamy odrobinę oliwy z oliwek, wrzucamy plasterki marchewki i grillujemy, po 5 minutach łososia odwracamy, układamy na nim listki rozmarynu, dodajemy paseczki pora i cukinii. Przyprawiamy solą i ognistą mieszanką przypraw. Wszystko podsmażamy jeszcze ok. 5 minut dolewając w razie potrzeby odrobinę  wody żeby warzywa się nie przypaliły, a były chrupkie i smaczne. Zmniejszamy ogień i podsmażamy aż woda odparuje. Na talerz wyłożyć łososia i  warzywa. Można jako dodatek do łososia przygotować dip z jogurtu greckiego, siekanego koperku i świeżego ząbka czosnku.

Łosoś

Pierogowe spotkanie Wielkopolskich blogerów

Po co spotykają się Wielkopolscy blogerzy? Np. by wspólnie lepić pierogi, pośmiać się i poopowiadać o sobie i innych.  Z inicjatywą wspólnego lepienia pierogów wyszła Marysia, czyli Gruszka z fartuszka. Jakiś czas temu na FB-ku Marysia rzuciła taką propozycję, zgłosiło się nawet sporo osób do wspólnego lepienia pierogów, każdy miał jedynie przygotować swój autorski farsz i zaprosiła  całe blogowe towarzystwo z Wielkopolski, do siebie do domu na wspólne lepienie pierogów.

 

SAM_4865

W ostatni dzień grono potencjalnych kucharzy  zmniejszyło z mniej lub bardziej wiarygodnych powodów;) ale ci co przybyli  przynieśli bardzo różnorodne farsze:

Kasia z W krainie smaku zrobiła dwa farsze z czerwonej i zielonej soczewicy,

Marysia  Gruszka z fartuszka – z twarogiem, szynką i suszonymi pomidorami

Grażyna z Grażyna gotuje– z mięsem i koperkiem

Dorota z Kuchennych szaleństw – ze szpinakiem, fetą i boczkiem

Ewelina z Przy kubku kawy – z suszonymi śliwkami

Rybka zwana Martą – z serem, miodem, suszonymi śliwkami i orzechami

Ja z Piotrem przywiozłam farsz  z kurkami, marchewką, kiszoną kapustą i natką pietruszki:

Składniki:

1 kg mrożonych kurek
2 cebule
1 łyżka oleju
25 dag kiszonej kapusty
2 marchewki
sól i pieprz do smaku
pieprz cayenne
natka pietruszki
Przygotowanie: kapustę siekamy drobno. Rozmrożone kurki siekamy najlepiej w szatkownicy (ja mam swojego FP 270 Triblade Kenwood). Cebulę kroimy w kostkę i podsmażamy wraz z kurkami i kapustą. Dodajemy starta marchewkę, doprawiamy pieprzem, pieprzem cayenne i solą do smaku. Jeśli jest potrzeba podlewamy wrząca wodą. Na koniec dodajemy posiekaną natkę pietruszki i dokładnie mieszamy.

Każdy przywiózł swój farsz, a następnie razem robiliśmy 3 rodzaje ciasta: z babcinego przepisu Marysi, z naszego przepisu z dodatkiem mleka i z tego  przepisu Grażyny  i lepiliśmy pierogi z dostępnymi nadzieniami. Pierogi każdy lepił swoją metodą, a ja mam nadzieję, że nauczyłam dziewczyny robić falbanki.

SAM_4862SAM_4845SAM_4836

Cześć pierogów ugotowaliśmy i zjedliśmy, a te z farszami, które nam najbardziej smakowały zabraliśmy do domu. Można było zostać  posiadaczem wszelkiej maści pierogów, jako, że znam gusta mojego najmłodszego domownika to do domu zabrałam w przeważającej większości z mięsem, a resztę tylko na skosztowanie. Piotrek oprócz tego, że towarzyszył Dorocie i Grażynie w „dotlenianiu” się na Marysi balkonie to wytrwale przygotowywał ciasto, wałkował i wykrawał dla nas ciasto!

SAM_4840

Oprócz pierogów  my przywieźliśmy domowy smalec, Dorota domowy chleb, Marysia przygotowała batoniki czekoladowe z rumem i rodzynkami, a Grażyna przywiozła ciasto drożdżowe.

Kasia na miejscu upiekła crumble z jabłkami i szałwią.

SAM_4834

My całe blogowe towarzystwo pożegnaliśmy jako piersi, gdyż mieliśmy jeszcze zakupowe plany, z paczką od Lubella. Marysia przez pierogowy dzień zrezygnowała z zaproszenia na wycieczkę do fabryki makaronu w Lublinie, a że idea  pierogowego spotkania spodobała się Panu z agencji obsługującej Lubellę  zaproponował prezenty dla uczestników – paczkę z mąką, makaronami i kaszą.

Marysi dziękujemy za zaproszenie a wszystkim wyżej wymienionym osobom za miłe towarzystwo. Do zobaczenia na kolejnym wspólnym gotowaniu! Dziękuję też za możliwość wykorzystania zdjęć zrobionych przez uczestników.

Sok marchwiowo-owocowy z miętą

Sok marchwiowo-owocowy z marchwi, jabłka i pomarańczy  z miętą.

Ten sok owocowo-warzywny jest w wersji light (nie zawiera cukru tylko ten pochodzący z owoców), jest szybki i bardzo prosty w wykonaniu. Ten świeży sok z warzyw i owoców to prawdziwa bomba witaminowa, która jest zbawieniem dla naszego organizmu w okresie po zimowym.

Sok jest bardzo zdrowy, dostarcza nam witaminy w naturalnej postaci bez zbędnych dodatków.

Do przygotowania 500 ml  soku potrzebujemy 4 marchewki, 2 duże jabłka i 1 pomarańcz i 10 listków świeżej mięty. Można dodać kilka kostek lodu by sok schłodzić. Sok z tej owocowo-warzywnej mieszanki doskonale orzeźwia i gasi pragnienie. Najlepszy moim zdaniem do przygotowaniu soku z owoców, marchwi, innych warzyw  jest robot FP 270 Kenwood, który ma na wyposażeniu sokowirówkę, nie trzeba do wyciśnięcia soku obierać owoców, czy warzyw, a przygotowanie soku zabiera  dosłownie chwilkę.

sok

sok

 

Domowy rosół wołowy z kluseczkami

Najlepszy rosół  jest z wołowiny, niezbyt często taki  przygotowujemy ze względu na cenę wołowiny. Rosół wołowy jest smaczny, bardzo aromatyczny. Polecam podać rosół wołowy  z domowymi kluseczkami.

Domowy rosół wołowy z kluseczkami:

Domowy rosół z kluseczkami

  • 1/2 kg przerośniętej tłuszczem wołowiny,
  • 4 marchewki,
  • 1 pietruszka,
  • kawałek selera,
  • kawałek pora
  • 1 szt cebula,
  • 2 szt. liść laurowy,
  • 1 łyżeczka ziarnistego czarnego pieprzu,
  • 1 /2 łyżeczki pieprzu z kolendrą Kamis,
  • 1 łyżeczka soli,
  • 2,5 litra wody

Obieramy i myjemy warzywa. Układamy w garnku  kawałki przerośniętego mięsa wołowego ,  dodajemy 1 łyżeczkę soli . Zalewamy wodą i zagotowujemy. Gdy na powierzchni pojawią się szumowiny, ściągamy je łyżką cedzakową. Zmniejszamy gaz, gotujemy pół godziny. Dodajemy warzywa, przyprawy, jeśli ktoś stosuje może dodać do smaku kostkę wołową i gotujemy pod przykryciem jeszcze godzinę, aż wołowina będzie miękka. Podajemy z domowymi kluseczkami. Marchewkę kroimy w plasterki i układamy na kluseczkach wraz z natką pietruszki.

domowy rosół

Domowe kluseczki do zup i sosów

Ugotowałam pyszny rosół wołowy, ale nie chciałam go podawać z tradycyjnym makaronem, lecz przygotowałam domowe kluseczki.

Kluseczki są pyszne, równe i doskonale zastępują makaron. Kluseczki doskonale pasują do czystych zup.

Jeśli posiadacie tzw. Kluseczkomanię od  firmy na literę T. to macie ułatwione zadanie. Tym produktem można bardzo szybko  przygotować kluseczki do ulubionych zup, sosów i innych potraw.  Kluseczkomanię można położyć na krawędziach garnka z gotującą się wodą, położyć ciasto i przecierać kluseczki bezpośrednio do osolonej wody. Przez sito do garnka wpadają równe kluseczki. Można też ciasto ułożyć na talerzu, czy pokrywce i specjalną packą wrzucać ciasto do garnka.
Przepis na domowe  kluseczki do zup i sosów

kluseczki do zup i sosów
• 200 g mąki
• 2 jajka
• 100 ml wody
• sól
Wszystkie składniki przekładamy do miski, dokładnie mieszamy, najlepiej za pomocą metalowej trzepaczki. Jeśli ciasto jest za gęste, dolewamy odrobinę wody. Ciasto nakładamy na kluseczkomanięKluseczki do zup i sosów i łopatką przecieramy do garnka z gotującą się wodą.
Czekamy aż kluseczki wypłyną na powierzchnię, wyjmujemy za pomocą łyżki cedzakowej do miski z zimną wodą, odcedzamy na durszlaku.

Kluseczki podajemy do ulubionych zup, gulaszu lub do sosów, mięs, duszonych warzyw, grzybów, zastępując ryż, makaron czy ziemniaki.
Kluseczki można podać z masłem lub podawane na słodko cukrem, cynamonem, owocami, twarogiem.

Kluseczki do zup i sosów

Jajko w koszulce z chorizo na grzankach

Moje ulubione śniadanie z jajkiem w roli głównej. Tym razem polecam jajko w koszulce z chorizo, czyli tradycyjnej hiszpańskiej kiełbasie robionej z wieprzowiny o mocnym, charakterystycznym zapachu i paprykowym kolorze. Chorizo kupiłam wczoraj w Makro, z myślą, że wykorzystam je do kilku dań.

Jajko w koszulce jest gotuje się bez skorupki w zakwaszonej wodzie, do momentu aż zetnie  się białko. Żółtko musi pozostać płynne.

Jajko wlewam do dużej łyżki, wlewam do gotującej się wody 2 łyżki octu winnego, następnie delikatnie łyżką cedzakową, nakładałam białko na żółtko i gotuję około 3 minuty.
Grzanki przygotowałam z chleba żytniego ze słonecznikiem, posmarowanego oliwą i podsmażonego z obu stron na patelni grillowej, można przygotować chleb w tosterze, ale ja wolę swoją metodę przygotowania grzanek. Na tej samej patelni podsmażyłam również plasterki chorizo.

Podałam jajka w koszulce z grzanką i podsmażonym chorizo, z dodatkiem świeżego koperku i kaparów. Całość doprawiona solą i pieprzem. Na blogu znajdziecie też przepis na jajko w koszulce, zwanym też jajkiem po benedyktyńsku.

Jajko w koszulce z chorizo na grzankach to synonim  wykwintnego śniadania. Nawet w MasterChef  wszyscy próbowali wywrzeć wrażenie na jurorach przygotowując jajka w koszulkach.

Jajko w koszulcejajko w koszulceJajko w koszulcejajko w koszulce

Kotlety rybne z suszonymi pomidorami

Kotlety rybne – pamiętam  z dzieciństwa. Mama od czasu do czasu robiła w domu takie kotlety z ryb słodkowodnych, które tata złowił w pobliskim jeziorze. Ja jakoś rzadko je przygotowuję, nawet nie wiem czemu, gdyż są delikatniejsze niż tradycyjne kotlety mielone, miękkie i smaczne.
O Kotletach rybnych Piotrek mówił od początku tygodnia, w końcu je dzisiaj zrobił, były pyszne, ba rewelacyjne w smaku. Dodał do nich oprócz kajzerki namoczonej w mleku, która powoduje że kotlety rybne są pulchne i delikatne, suszone pomidory z czosnkiem i bazylią.
Kotlety rybne z suszonymi pomidorami:
Kotlety rybne
1 kajzerka namoczona w mleku  i odciśnięta z płynu
2 duże filety rybne, np. dorsz, mintaj
1 duże jajko
sól  i biały pieprz do smaku
1 łyżka – suszone pomidory z czosnkiem i bazylią Kamis
1 cebula pokrojona w kostkę i uduszona do miękkości na oleju
do panierowania: bułka tarta
do smażenia: olej rzepakowy
Rybę myjemy, osuszamy dokładnie na papierowym ręczniku. Można drobno posiekać, ale Piotrek do rozdrobnienia zastosował szatkownicę FP 270 Kenwood.kotlety rybne Masę rybną mieszamy z pozostałymi składnikami.
Z masy formujemy owalne kotlety, obtaczając je w bułce tartej.
Smażymy na rozgrzanym oleju z każdej strony aż kotlety rybne będą rumiane.

Piotrek przygotował do kotletów rybnych ziemniaki z masłem i surówkę z kiszonej kapusty i jabłek, przepis znajdziecie tutaj. Ale wy możecie do kotletów podać ulubione dodatki.

Kotlety rybne

Czekolada crunchy z żurawiną

Czekolada crunchy z żurawiną to moja propozycja na dzień czekolady. To kolejna okazja, by bez wyrzutów sumienia objadać się najlepszym czekoladowym deserem. Uwielbiam gorzką czekoladę, uwielbiam żurawinę, uwielbiam crunchy pomarańcza z czekoladą , czyli ta domowa czekolada to potrójne uwielbienie.

50 ml śmietanki zagotowujemy, dodajemy połamaną tabliczkę czekolady (100g), dokładnie mieszamy aż do rozpuszczenia czekolady. Do czekoladowej masy dodajemy po kilka łyżek crunchy pomarańcza i czekolada Kupiec, oraz suszonej żurawiny, mieszamy i całość przekładamy do silikonowej formy.

Wstawiamy formę do zamrażalnika na godzinę, aż masa czekoladowa zastygnie, a potem….objadamy się bezkarnie.

Takie czekoladowe crunchy  to bardzo smaczny i odżywczy produkt, stanowi pożywną mieszankę czekolady, żurawiny, prażonych chrupiących,  płatków owsianych, kandyzowanej skórki pomarańczowej.

czekoladowe crunchySAM_4809

 

,

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...