Naturalne sposoby na kaca są skuteczniejsze niż apteczne specyfiki. Dzięki nim szybko pozbędziemy się imprezowego, noworocznego bólu głowy, mięśni, nieprzyjemnych mdłości czy drżenia rąk. Jak skutecznie wyleczyć sylwestrowego kaca?
Silikonowe foremki do pralinek kupiłam ponad rok temu, patrzyłam na nie, przekładałam je z kąta w kąt i nic z nimi nie robiłam. Aż przyszła na nie pora, a to za sprawą piernikowych bajaderek, które przygotowałam na Sylwestra. Ponieważ bajaderki były obtaczane w kuwerturze i zostało mi jej trochę, postanowiłam kuć żelazo póki gorące i zrobić domowe praliny. Przyszła więc pora aby się nimi pochwalić. Pralinki czekoladowe z żurawiną, okazały się hitem 🙂
Najlepsze domowe Czekoladki nadziewane żurawiną:
Bajaderki to świetny pomysł na wykorzystanie resztek ciasta i bakalii. Tym razem nadałam drugie życie pierniczkom, z których wyszły najlepsze bajaderki jakie jadłam do tej pory w życiu 🙂 Zmiksowane Lebkuchen w połączeniu z odrobinką alkoholu, powideł, gorzkiej czekolady stworzyły smaczną całość. Bajaderki oblane zostały mleczną kuwerturą i obsypane dodatkami: migdałami, kolorową posypką, różowym cukrem i orzechami. Niebo w gębie! Bajaderki będą podane w sylwestrowy wieczór, są jak przystawki finger food, czyli na jeden kęs, no może na dwa kęsy 😉 Ostatnio podawałam Wam przepis pyszne Czekoladowe trufle. ten przepis również Wam polecam.
Przepis na najlepsze Bajaderki piernikowe:
Podczas sylwestrowej nocy sporo z Was będzie czekać na północ w domowym zaciszu przy domowym jedzeniu. My też często spędzamy Sylwester w domu, mamy menu specjalnie skomponowanym na ten dzień. Jedzenie na Sylwestra powinno być urozmaicone, proponujemy więc Wam nowe przepisy, oraz takie, które już były prezentowane na blogu. Na sylwestrowym stole nie zabraknie dań w sam raz na jeden kęs, będą sylwestrowe sałatki, przystawki np. faszerowane jajka i warzywa, pyszne desery, czy ciepłe dania. Nowe sylwestrowe menu znajdziecie TUTAJ.
Sylwestrowe menu – top lista:
Pomarańczowa panna cotta z syropem pomarańczowym jest delikatna, lekka i mniej kaloryczna od tej oryginalnej panny cotty na słodkiej śmietance.
Tym razem zainspirowana książką „Kuchnia fit” Konrada Gacy postanowiłam przygotować ten deser w wersji super light na jogurcie naturalnym z sokiem z owoców, które bardzo kojarzą mi się z grudniem, czyli z pomarańczami. Deser jest przygotowany całkowicie bez dodatku cukru, jego słodycz pochodzi z soku świeżo wyciskanych słodkich pomarańczy, podobny syrop pomarańczowy przygotowałam do tostów pomarańczowych, czy Kefirowej panna cotta, tamten był jednak przygotowany z dodatkiem cukru.
Na blogu nie było jeszcze recenzji książek, ale kiedyś trzeba zacząć 😉 Tuż przed Świętami dotarła do nas książka „Kuchnia fit. Śniadania, obiady, kolacje”
z dedykacją autora i zachętą to wzięcia udziału w konkursie dla blogerów, którego finał ma się odbyć podczas spotkania Gaca Spa w Kazimierzu Dolnym. A, że książki kulinarne to mój konik, nie namyślałam się długo i przyjęłam wyzwanie. Książka od pierwszego wejrzenia spodobała mi się, kolorowa, w twardej obwolucie, z apetycznymi zdjęciami, wydana na błyszczącym papierze.
Tematyka książki też jest mi bliska, gdyż całe życie zbieram różne diety, czasami się odchudzam, albo mam zamiar się odchudzać 😉 Czytaj dalej
Dzisiaj przepis dla amatorów owoców morza – małże, które w Polsce zwane są również omułkami lub mulami. Te jedne z najpopularniejszych mięczaków, uważane są w Polsce za prawdziwy kulinarny rarytas. Małże nie wymagają długiego gotowania. Najlepiej przygotować je w garnku o dużym, grubym dnie, gdy tylko zaczną się otwierać, można uznać, że są już gotowe. Wystarczy im bowiem kilka minut duszenia, jeśli je przegotujemy staną się gumowate i niesmaczne. Ja najczęściej kupuję małże mrożone, ostatnio udało mi się kupić mrożone mule po bardzo okazyjnej cenie i postanowiłam je przygotować w najprostszy, można powiedzieć, że klasyczny sposób. Przygotowałam Małże duszone w pomidorach, białym winie, z dodatkiem masła, cebuli i natki pietruszki. Wystarczyło kilka minut, abyśmy z Piotrkiem mieli pyszne danie dla dwojga.
Małże w pomidorach z natką pietruszki: Czytaj dalej
Prosty i bardzo szybki pomysł na pyszne wigilijne śledzie – śledzie po sułtańsku. Podsunęła mi go Krysia G. z Co na obiad? Przepis tradycyjnie zmodyfikowałam po swojemu. Polecam wpis na najlepsze przepisy na śledzie.
Moje śledzie oprócz cebuli i rodzynek zawierają domowe powidła śliwkowe bez cukru oraz dodatek bardzo ostrego ketchupu Winiary chili ostry, doprawiłam je też szczyptą ziół prowansalskich Moim zdaniem te dodatki korzystnie wpływają na smak tej śledziowej kombinacji. Można oczywiście wykorzystać koncentrat pomidorowy, albo inny pomidorowy sos i doprawić je w zależności od upodobań smakowych. Warto spróbować! Można te śledzie przygotować kilka dni wcześniej, ale zrobione na 2 godziny przed samą kolacją Wigilijną też będą smakować.
Są takie przepisy, którym prawie nikt się nie oprze – są to czekoladowe trufle, te czekoladowe kulki to idealny przysmak dla łasuchów. Proponuję Wam przygotować najlepsze trufle czekoladowe dla dorosłych, gdyż są nasączone brandy! Wierzcie mi są najlepsze, pyszne, mięciutkie i delikatne, rozpływają się w ustach. Będą idealne do podgryzania między wszystkimi daniami podczas Świąt Bożego Narodzenia., można je też zapakować i dać w prezencie. W dodatku ich zrobienie jest banalnie proste, bez problemu każdy je zrobi. Podobne czekoladowe trufle robiliśmy na warsztatach Winiary „Świąteczne przetwory” ja te ciut zmodyfikowałam.
Na tegorocznej Wigilii nie może zabraknąć łazanek, czyli makaronowych klusek z kapustą i grzybami. Przepis na łazanki z pewnością znajdzie też kilku amatorów wśród czytelników bloga, jak i wszystkie pozostałe przepisy proponowane przeze mnie dania na Święta Bożego Narodzenia.
Lebkuchen to tradycyjne niemieckie pierniczki. Chciałam napisać, że wyszły mi zajebiste, ale to słowo słabo odzwierciedla ich smak, są najlepsze na świecie, no i ten cytrynowy lukier równoważący ich słodycz, w środku są zmielone migdały i posiekana skórka pomarańczowa. #Lebkuchen są identyczne jak te, które jadałam w Boże Narodzenie przez mój kilkunastoletni niemiecki życiowy epizod i identyczne jak te, co piekła moja urodzona w Essen babcia ( to jej przepis!). Ci co byli kiedyś na warsztatach Winiary, widzieli moją rodzinną książkę kucharską z przepisami spisanymi pięknym (kaligrafia się kłania) pismem, wpisy zaczęła moja prababcia, a skończyła moja babcia. Właśnie przepis na te pierniczki Lebkuchen znalazłam tej książce, musiałam tylko zmniejszyć proporcje, z moich proporcji wychodzi 40 sztuk pierniczków:
