Obręcz do warstwowego krojenia biszkoptu – test

Ja zawsze miałam problem z równym krojeniem biszkoptu.   Czasami biszkopt przekrawałam długim ostrym nożem a niekiedy nitką, ale spód miałam przeważnie cieńszy niż resztę. A Wy jakie jeszcze macie inne sprawdzone sposoby?

Jednak kiedy  ostatnio w ramach współpracy ze sklepem internetowym redcoon.pl zostałam poproszona o wybranie kolejnego sprzętu do testów, jednym z produktów była to obręcz do warstwowego krojenia biszkoptu. Bez zastanowienia wybrałam właśnie ten produkt, który dodatkowo ma na wyposażeniu długi nóż z piłką 29,5 cm i oraz podkładkę do łatwego przenoszenia i nakładania ciasta, za jej pomocą bez problemu można zsunąć przygotowany tort na paterę.

Z tego biszkoptu na zdjęciu wykonałam tort z truskawkami na kakaowym biszkopcie.

SAM_9105SAM_9109

 

Obręcz wykonana jest ze stali nierdzewnej, służy do warstwowego krojenia ciasta. Jest bardzo praktyczna i bardzo pomocna w każdej kuchni, Obręcz posiada 7 różnych wysokości, dzięki którym możliwe jest wykrojenie jednolitych warstw ciasta. Ząbkowany nóż pozwala nam na cięcie biszkoptu, nie powodując jego szarpania i uszkadzania i szybkie wykonanie efektownego tortu!

Obręcz jest regulowana, dzięki czemu można ją stosować do wszystkich wypieków o średnicy od 26 do 28 cm i wysokości do 8 cm.

Ja jednak nie mając tortownicy o średnicy wymienionej na opakowaniu, upiekłam biszkopt o średnicy 23 cm i za pomocą obręczy doskonale sobie również poradziłam z tą nietypową średnicą biszkoptu.

SAM_9111

 

 

Program edukacyjny „Śniadaniowa Klasa” i konkurs

Czy znana jest Wam idea Programu edukacyjnego  „Śniadaniowa Klasa”?

Celem programu jest promowanie zasad zdrowego odżywiania, ze szczególnym uwzględnieniem śniadania jako  podstawowego posiłku w ciągu dnia.

sniadaniowa_klasa

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Jak pokazują badania CBOS , co piąty Polak rezygnuje ze śniadania!

Dlatego organizator akcji jest Z.T „Bielmar”, producent m.in. margaryny „Śniadaniowej” już od 4 lat popularyzuje jedzenie śniadań  wśród dorosłych i ich dzieci. Patronami honorowymi akcji są kuratoria oświaty, a ambasadorem – Anna Popek.

Program składa się z kilku elementów, m.in konkursu dla szkół podstawowych, który ruszył 16 września.

Konkurs skierowany jest do dzieci z klas  od I do III szkół podstawowych. Kolejny rok z rzędu będą mogli wziąć w nim udział uczniowie z całej Polski.

Zasady konkursu:  Wystarczy przygotować zdrowe drugie śniadania w klasie, a następnie je udokumentować. Wspólny posiłek powinien być poprzedzony lekcją na temat zdrowego odżywiania.

Efekty zdobytej wiedzy należy utrwalić za pomocą pracy plastycznej wykonanej dowolną wybraną techniką, a następnie uwiecznić na zdjęciach.  Prace konkursowe można przesłać na adres organizatora do  17 listopada.

Nadesłane zgłoszenia zostaną ocenione przez jury, które zadecyduje o przyznaniu tytułu Złotej, Srebrnej i Brązowej Śniadaniowej Klasy. Na wygranych czekają atrakcyjne, pod względem edukacyjnym i rozrywkowym, nagrody –  wycieczka do ośrodka agroturystycznego, książki i  pomoce naukowe.

Oprócz konkursu program składa się też z warsztatów kulinarnych dla dzieci, spotkań z dietetykami dla dorosłych, miesięcznej opieki dietetyka dla 10  uczniowskich klubów siatkówki.
Więcej o akcji możecie przeczytać na http://www.sniadaniowaklasa.pl/.

Na FB:    www.facebook.com/SniadaniowaKlasa  czeka również ekozadanie (recykling) dla rodziców i dzieci – z pudełka po Śniadaniowej należy zrobić wspólnie ciekawą/zabawną/edukacyjną zabawkę.

Zdjęcia Waszych prac wysyłajcie do 14.10.2013 na adres sniadaniowaklasa@planetpr.pl

Autorzy najciekawszej pracy otrzymają – rodzic: lunch box (taki jak na zdjęciu poniżej) a dziecko: termos i plecak.

SAM_9096

 

 

 

 

Krupnik na żeberkach (zupa z kaszy)

Krupnik to jedna z moich ulubionych zup. W takie chłodne jesienne dni krupnik doskonale rozgrzewa. Krupnik to zupa na wywarze jarzynowym lub mięsnym, z dodatkiem ziemniaków, zasypana kaszą (krupami). Często dodaje się do tej zupy grzyby suszone. Można ją jeść także z kawałkami mięsa.
Krupniki mają tyle samo zwolenników, co przeciwników. Może dlatego, że ma niezbyt ciekawy wygląd? Bo to zupa z kaszy? Ale smak mają wg mnie doskonały. Można do krupniku dodawać różne gatunki kasz (krup). Ja tym razem dodałam pęczak. Bo bardzo lubię pęczak w daniach. Dodaje się też do krupniku ziemniaki, ale ja tym razem ich nie dodałam.
Czasami zaciągam krupnik śmietaną, czasami zostawiam w formie czystej lub dodając do krupniku  koperek jak tym razem. Krupnik wtedy jest lekki, pyszny, po prostu bardzo smaczny:)
Polecam również krupnik na kurczaku
krupnik ze świeżym koperkiem z ziemniakami i kaszą perłową
Szukasz przepisu na dobry krupnik? Ten przepis jest dla Ciebie! Krupnik na żeberkach z pęczakiem (zupa z kaszy) :

krupnik na żeberkach

Czytaj dalej

Rosół z klopsikami po studencku

Dzisiaj podaję przepis przeznaczony dla tych, którzy nie mają czasu, aby przygotować tradycyjny rosół z makaronem i jednocześnie nie stronią od zup z torebek.

Rosół z klopsikami jest idealny dla studentów, dedykuję go mojemu synowi, który wczoraj wyjechał do Poznania, aby kontynuować studenckie życie, tym razem na uzupełniających studiach magisterskich.

Wiem, że mój syn nie będzie miał ani czasu, ani ochoty bawić się w długie gotowanie. A wiem, że  nie pogardzi zupami z torebek, więc ten rosół spełni jego oczekiwania. Postanowiłam je trochę wzbogacić dodając do nich trochę mięsa pod postacią klopsików z dodatkiem kaszki manny, wg mnie jest to idealny i łatwy do zrobienia dodatek. Przy tym zupa będzie bardziej pożywniejsza, co jest ważne dla faceta.

Dostał też ich odpowiedni zapas, firma Winiary ostatnio zadbała by mi ich nie zabrakło 😉

Tym bardziej, że firma Winiary wypuściła ostatnio serię zup o tradycyjnych smakach: rosół, ogórkową, grochówkę, barszcz, żurek, grzybową, czy pomidorową. Zupy te wg opisu na opakowaniu są w 100 % są naturalne bez konserwantów, glutaminianu sosu i barwników, do tego smakują jak wskazuje nazwa na danym opakowaniu.

Polecam więc Rosół z klopsikami po studencku

rosół z klopsikami

 

Czytaj dalej

Bezowy torcik migdałowy

Zawsze lubiłam wszystko co migdałowe bądź kokosowe, uwielbiam też chrupać całe migdały.  Migdały i  beza to idealne połączenie tworzące bezowy torcik migdałowy.

Blaty bezowe mają w swoim składzie mielone migdały. Migdały mielone z pysznym słodkim kremem na bazie bitej śmietany i serka mascarpone również  idealne pasują do przełożenia blatów bezowych. Torcik jest najlepszy  na drugi dzień po przygotowaniu, gdy postoi całą noc w lodówce,  robią się miękkie od kremu i nie kruszą podczas krojenia.

Z ubitych białek można również przygotować roladę bezową z malinami, mini bezy orzechowe albo bezę Pavlovą na różne sposoby:

mini beza

tort pavlova

pavlova z owocami

Bezowy torcik migdałowo  o średnicy 18 cm:

Bezowy torcik migdałowy

Czytaj dalej

Warsztaty Akademii Smaku Siemens

Niedawni oboje z Piotrem mieliśmy okazję uczestniczyć w warsztatach fotografii kulinarnej, zorganizowanych przez Akademię Smaku Siemens.

A wszystko dzięki Joasi z bloga Kulinarne szaleństwa Margarytki, która nam ułatwiła w nich udział. Do Warszawy wyruszyliśmy skoro świt, najpierw musieliśmy zajechać do Piły po Asię.  Dzięki Piotrkowi, który kierował dotarliśmy do siedzimy Siemens bezpiecznie i na czas. Zostaliśmy tam bardzo mile przywitani, poczęstowano nas kawą i zaproszono do dużego stołu, przy którym zasiadło około 20 osób z kulinarnej blogosfery i nie tylko.

Warsztaty zaczęły się wykładem pana Leszka Szurkowskiego, znanego w fotograficznym światku fotografa i wykładowcy w Akademii Nikona, który w przystępny sposób przybliżył nam  tajniki kulinarnej fotografii.

prezentacja
myPodczas ćwiczeń praktycznych dowiedziałam się , że mój aparat nie jest zły, że można nim robić dobre zdjęcia, wystarczy zastosować kilka prostych trików, szczególnie przy sztucznym oświetleniu. Przy okazji mogłam teorię sprawdzić w praktyce pod okiem eksperta. Co prawda niektórzy nie mieli tej szansy, gdyż grupa byłą dosyć spora, a trudno w takiej dużej grupie o uwagę eksperta, chyba że się tego chce, ja bardzo chciałam.

ćwiczenia

Podczas tych warsztatów nie tylko zajmowaliśmy się fotografią, ale jak przystało na blogerów kulinarnych, więc również gotowaliśmy. Podzielono nas na 4 grupy, które miały za zadanie przygotować bardzo smaczne dania, w tym deser.

Moja grupa przygotowywała sałatkę z rukoli z plastrami pieczonej polędwicy wołowej w estragonie i ziołach z sosem miodowo-balsamicznym i pomidorkami koktajlowymi.

polędwica1ja sałatkapolędwica

 

Pyza i Joasia zabrały się za tiramisu z owocami i jadalnymi kwiatami, ja im trochę pomogłam przy wykańczaniu deseru, gdy polędwica siedziała w piekarniku, a ja nie lubię stać bezczynnie.

deser

Przygotowano również grillowany camembert z bakaliami i konfiturą figową.

camembert

Piotrek przygotowywał ze swoją grupą pieczonego fileta z łososia podanego z pysznym sosem ogórkowym. Ten sos do łososia zaskoczył mnie bardzo, zaznaczam, że pozytywnie.

łosoś

 

Wszystkie dania były smaczne, a do tego bardzo fotogeniczne.

Te  kulinarne pomysły zamierzam wykorzystać w domowym zaciszu kuchennym.

 

Ten dzień był pełen wrażeń, spotkałam osoby, które już znałam, szkoda, że nie było tyle czasu, żeby z każdym zamienić choć po kilka zdań, szczególnie z tymi, których nie znałam do tej pory osobiście.

Większość zdjęć pochodzi dzięki uprzejmości pani Michaliny z agencji Insignia.

 

Bułka paryska ekspresowa

Bułka paryska albo francuska – rodzaj pieczywa pszennego zwane w Krakowskiem „weką”, w Łodzi – „angielką”, na Górnym Śląsku – „francuzem”, na Podkarpaciu „biną”, w Poznaniu i Jeleniej Górze – „kawiorką” lub „kawiarką”, w innych regionach Polski (np. Kujawy) „batonem” bądź „bułką wyborową”, a w centralnej Polsce (okolice Radomia) „gryzką”, w okolicach Łodzi i Częstochowy „lingą”. Spotyka się też (z niejasnych etymologicznie powodów) nazwy „bułka kielecka” i „bułka wrocławska” – długa, cienka bułka pszenna o długości około 30 cm – kształtem i wielkością zbliżona do bochenka chleba.

Bułka paryska ma podłużny kształt oraz wagę od 350 do 500 g. Bywa niekiedy utożsamiana z bagietką, która jest od niej cieńsza i dłuższa. W smaku zbliżona jest do francuskiej bagietki, jednak jej ciasto jest po wypieku o wiele bardziej mięsiste. (inf. z Wikipedii)

U nas w domu na takie podłużne pszenne bułki mówiło Bułka paryska lub baton, jest ona lekka, puszysta, z chrupiącą skórką. Polecam wszystkim aby ją upiec .

Uwielbiam aromat pieczywa roznoszący się po kuchni podczas jego pieczenia.
Bułka paryska ekspresowa gdyż nie wymaga długiego czasu wyrastania, przepis jest kilkakrotnie sprawdzony i polecam go z czystym sumieniem.
bułka paryska

Kotlety ziemniaczane faszerowane mięsem

Polecam Wam kolejny pomysł na wykorzystanie resztek z obiadu. Gdy zostaną nam ziemniaki i resztki sosu od spaghetti możemy przygotować kotlety ziemniaczane faszerowane mięsem od spaghetti, a właściwie tym co zostało z sosu mięsa mielonego z cebulką, papryką i koncentratem pomidorowym. Ale do środka kotletów ziemniaczanych możemy dodać również jakąś siekaną wędlinę, podsmażone z cebulką pieczarki.  Jest to przepis na proste, szybkie i smaczne danie . Wierzcie mi, że z takich zwykłych, tanich składników czy resztek obiadowych można przygotować bardzo smaczne potrawy.

Te Kotlety ziemniaczane przygotowuje się błyskawicznie, do ich przygotowania można wykorzystać ziemniaki z dnia poprzedniego.

Wystarczy do ziemniaków (ok. 600 g) przeciśniętych przez praskę dodać 1 jajko, sól do smaku i 2 łyżki bułki tartej do środka lub 1 łyżkę mąki pszennej i 1 łyżkę mąki ziemniaczanej. Mieszamy dokładnie wszystkie składniki, łączymy, spłaszczamy na dłoni, na środek kłądziemy łyżeczkę farszu, zlepiamy i formujemy okrągłe kotleciki, które panierujemy najpierw w jajku a potem w bułce tartej i smażymy z każdej strony na patelni z dodatkiem oleju (najlepiej w głębokim tłuszczu. Do kotletów możemy podać jakiś smaczny dip.

Ostatnio podawałam przepis na kotlety ziemniaczane z sosem grzybowym.

Również niedawno z ziemniaków przygotowałam krokiety ziemniaczane ( Panzerotti  neapolitańskie), ale można też przygotować warzywne kotlety np. z kalafiorem , bardzo dobre są też kotlety z gotowanych, siekanych jajek.

kotlety ziemniaczane faszerowanekotlety ziemniaczane faszerowane

Pstrąg pieczony z ziemniakami

Wczoraj wróciliśmy późno z Warszawy, więc odsypialiśmy trochę podróż i wrażenia wczorajszego dnia: ja warsztaty fotografii kulinarnej, a Piotrek konferencję FBF, gdzie oprócz tego, że uczestniczył w różnych prelekcjach to również przygotowywał wspólnie z Grzegorzem Łapanowskim dania dla ok. 200 blogerów, no i oczywiście kierował autem.

Kupiłam w piątek świeże pstrągi, więc na niedzielny obiad postanowiłam przygotować danie, które przygotowuje się w 3 kwadranse: Pieczone ryby. Pstrągi są pyszne, oraz zawsze dostępne, do tego są świeże. Pstrągi są bardzo popularne w Polsce. Przygotowuje się je przy małym nakładzie czasu i pracy. Pstrąg pieczony  jest bardzo prosty w wykonaniu, można go piec w folii, albo w bezpośrednio w piekarniku. Pstrąg pieczony w piekarniku jest  delikatny, kruchy, do tego dla tych, którzy uważają na kalorie  dietetyczny, pod warunkiem, że zrezygnujemy z pieczonych ziemniaków. Używałam do jego przyprawienia soku z cytryny, czosnku, czerwonej cebuli, ziół, masła.

Pstrąg pieczony z ziemniakami w piekarniku to również idealne danie np. na postny piątek .

Polecam również inne ryby z piekarnika: łosoś, lubię też ryby smażone:np  mintaja.

Pstrąg pieczony w piekarniku

Czytaj dalej

Żołądki drobiowe ( flaczki drobiowe)

Flaczki od jednych zbierają gromy, inni nie potrafią ich sobie odmówić. Niektórzy nie wezmą ich do ust, ale my lubimy flaczki zarówno flaki wołowe, flaki wieprzowe, czy flaczki drobiowe 🙂

Flaki  do tej pory przygotowywałam z żołądków wołowych lub wieprzowych, gotowałam je na żeberkach, albo innym mięsie, doprawiałam je tak jak nauczono mnie w domu, z majerankiem, gałką muszkatałową i czerwoną papryką.

Przykładowy przepis na  Flaki.

Tym razem postanowiłam przygotować żołądki drobiowe (flaczki drobiowe)

żołądki drobiowe

 

Czytaj dalej

Warsztaty fotograficzne Almette

W minioną sobotę spotkałam się z grupą blogerów w SmArt Studio w Warszawie na warsztatach fotograficznych zorganizowanych przez agencję PR Synertime reprezentowaną przez Marcina Firmantego i Anitę Śliwkę . Marcin od początku pilotował organizację konkursu dla marki Almette, w którym moje sernikowe  tartaletki zdobyły wyróżnienie.

Warsztaty fotograficzne  prowadzili  Beata  i Lubomir Lipov z Lawendowego domu.

Aby uczyć się fotografować, trzeba było najpierw coś przygotować / ugotować. Każdy losował karteczkę z rodzajem potrawy, ja miałam przygotować przystawkę z tego co pod ręką w ciągu 45 minut przy dość ograniczonej ilości składników.

A nasze dania miały być smacznie, ale przede wszystkim fotogeniczne, miały wyglądać bosko na zdjęciach. Ja przygotowałam słuchając dyskretnych porad Beaty kolorowe  koreczki: kulki z naturalnego serka Alemette wymieszane z czerwoną papryką, obtoczone siekanymi ziołami, na grillowanych plasterkach żółtej i zielonej cukinii, między które zostały włożone  grzanki z razowego chleba, całość zwieńczona ćwiartką pomidorka koktajlowego i listkiem bazylii i kolendry. Koreczki zostały ułożone na czerwonych talerzach, które doskonale podkreślały kolory.

Zdjęcia koreczków wykonałam samodzielnie, sami oceńcie jak mi poszło i zapraszam do wypróbowania przepisu.

koreczkikoreczki

Warsztaty Almette_2

 

Na warsztaty  stawili się blogerzy w większości znani mi blogerzy:

Alicja Drzewiecka z bloga Wielki Apetyt

Ja – Damsko-męskie spojrzenie na kuchnię i dom

Marta Łasocha – Waniliowy smoczek

Iwona Świerczyńska – Blogotowanie

Michał Staszczyk – Paszczak Gotuje

Asia Matyjek – Odczaruj Gary

Wioletta i Grzegorz Sowińscy – Fotografujemy-Gotujemy-Testujemy

Wszyscy pod okiem Lubomira Lipov z Lawendowego Domu przeszli  naukę fotografowania przy naturalnym i sztucznym oświetleniu, oraz lekcję food desingu pod okiem Beaty Lipov. Prowadzący dla każdego znaleźli czas, służyli radą i pomocą.

lipov1lipovLipov3

A dzięki temu, że Kornelia Bułanow i Lubomir Lipov cały czas mieli aparaty w dłoniach mogę wam pokazać fotograficzną relację z tych warsztatów.

Po sesji pojedynczych potraw zajęliśmy się aranżacją całego stołu. Było smacznie i kolorowo.

SAM_9000

Następnie prowadzący przystąpili do oceny naszych zdjęć, które powstały podczas warsztatów. Każdemu podobało się co innego, ale najważniejsze, że moją cyfrówką robię całkiem znośne zdjęcia, gdyż jakością nie odbiegały od tych zrobionych lustrzankami, ostatnio nawet usłyszałam takie zdanie, że nie aparat jest najważniejszy, ale obiekt i ten kto robi zdjęcie. Wszystkim dziękuję za ten miło spędzony dzień moich urodzin!

Zdjęcia przedstawiające uczestników: Kornelia Bułanow, Lubomir Lipov

Zdjęcia potraw i stołu: Jolanta Perz-Straga

lipov2

Rustykalne bagietki pszenne

Jak ktoś posmakuje domowego pieczywa, to już do końca życia będzie jego amatorem.

Nie ma nic trudnego w zagniataniu ciasta, niektórzy lubią to robić ręcznie, ja wolę wysługiwać się moim robotem z hakiem. Wyrabia ciasto drożdżowe doskonale. Wystarczy potem uformować ciasto i wstawić do piekarnika.

A różnica w pieczywie kupnym i domowym jest przeogromna. Ostatnio piekłam bagietki z tego przepisu, ale z mąki pszenno-żytniej. Przepis ten przeznaczam dla tych, którzy nie mają dostępu do żytniej mąki chlebowej.

Polecam też chlebek drożdżowy sypany (pszenno-żytni) , albo inne przepisy na pieczywo na blogu, w tym szybkie mini bułeczki.
Uwielbiam aromat pieczywa roznoszący się po kuchni podczas jego pieczenia.

A wystarczy poświęcić godzinę pracy i mamy pyszne rustykalne bagietki pszenne. Bagietki mają być rustykalne, czyli nie wymagające zbytniej staranności w wykonaniu, mają wyglądać jakbyśmy je zrobili od niechcenia, Ciasto wyrasta ekspresowo, a bagietki formuje się z łatwością, rozciągając kawałki ciasta przez skręcanie. Bagietki są bardzo smaczne, do tego znikają w ekspresowym tempie.  Im bagietki będą mieć bardziej nieregularny kształt, tym bagietki będą piękniejsze. Piotrek stwierdził, że do tych pszennych bagietek wystarczy tylko masło, nie potrzebują żadnych dodatków. Ciepłe rustykalne bagietki pszenne z zimnym masłem są idealnym śniadaniem. Radzę Wam pokusić się do przygotowania tych bagietek na sobotnie lub niedzielne śniadanie. Wystarczy wstać trochę wcześniej by zaskoczyć domowników.

Rustykalne bagietki pszenne

Rustykalne bagietki pszenne

 

Czytaj dalej

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...