Wiem, że nie wszyscy są smakoszami wątróbki, a już wątróbki wieprzowej w szczególności. My ją jemy nie tylko dlatego że jest źródłem cennych witamin i mikroelementów, ale dlatego, że nam po prostu smakuje. Przygotowanie jej niektórym osobom przysparza trudności, gdyż wątróbka wieprzowa może wyjść twarda. Dlatego jeśli zdecydujecie się ją podać należy pamiętać o tym, aby nie solić jej w trakcie obróbki termicznej, wtedy bowiem na 100% wyjdzie twarda i niezbyt smaczna.
My kupujemy zawsze wątróbkę jasnego koloru, wątróbkę przed smażeniem myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem, wtedy na patelni nie będzie strzelać tłuszczem. Wątrobę wieprzową kroimy w plastry.
Ja wątróbkę obtaczam tylko w mące, natomiast Piotrek przygotowuje wątróbkę wieprzową panierowaną.
Wątróbka wieprzowa panierowana
Do przygotowania dania potrzebujemy 1 kg wątróbki, mąkę, 2-3 jajka, bułkę tartą, olej do smażenia, sól i pieprz do smaku.
Wątróbkę obtaczamy w mące, maczamy w rozbitych jajkach i panierujemy w bułce tartej tak jak kotleta schabowego. Następnie kładziemy plastry wątróbki na mocno rozgrzany olej, najlepiej rzepakowy. Wątróbkę smażymy ją z obu stron, kilka minut i jest gotowa. Dłuższa obróbka termiczna również powoduje, że staje się zbyt twarda. Na tym samym oleju smażymy jeszcze pokrojoną w piórka cebulę. Wątróbkę doprawiamy solą i pieprzem już po usmażeniu. Wykładamy wątróbkę do szklanej miski, posypujemy smażoną cebulką. My podajemy ją z chlebem i ogórkami konserwowymi lub kiszonymi.